Czcigodny: 07.07.1997
Beatyfikacja: 14.04.2002
Celebracja liturgiczna: 13 listopada
Artemides Zatti urodził się 12 października 1880 roku w Boretto (Włochy) jako syn w rodzinie rolniczej. Jego rodzicami byli Luigi Zatti oraz Albina Vecchi.
Od najmłodszych lat nauczył się, co to jest praca i poświęcenie. W wieku niespełna dziewięciu lat zarabiał dla rodziny pieniądze, jako pracownik na roli. Z powodu swego ubóstwa, w 1897 roku rodzina Zatti wyemigrowała do Bahia Blanca w Argentynie, gdzie rozpoczęła nowe życie. Tutaj Artemides uczęszczał do parafii prowadzonej przez Salezjanów. Wkrótce stał się pomocnikiem proboszcza, księdza Carlo Cavalli, z którym często dzielił pracę
i modlitwę. Artemides zapragnął zostać salezjaninem. Biskup Cagliero przyjął go jako aspiranta i jeszcze przed ukończeniem dwudziestego roku życia zamieszkał w salezjańskiej wspólnocie w Bernal.
Na poważnie przejął się rozpoczętymi studiami, by jak najszybciej nadrobić utracony czas. Opatrzność powierzyła jego opiece młodego, chorego na gruźlicę kapłana, który niestety zmarł w 1902 roku. W dniu,
w którym Artemides miał otrzymać szatę klerycką, sam zachorował. Ks. Evarisio Garrone, który miał duże doświadczenie w tej dziedzinie, pełnił wówczas opiekę nad szpitalem. To on wraz z Artemidesem uprosił
u Maryi Wspomożycielki Wiernych łaskę uzdrowienia dla młodego kleryka. Artemides obiecał wówczas,
że poświęci całe swoje życie opiece nad chorymi.
Wyzdrowiał i tak jak obiecał, dotrzymał danego słowa. Na początku podjął obowiązki odpowiedzialnego
za przylegającą do szpitala aptekę. Tam zobaczył jak ks. Garrone pracował w rzeczywistości: za pomoc płaci tylko ten, kto może. Po śmierci ks. Garrone, Artemides wziął na siebie całą odpowiedzialność za dzieło.
W 1908 roku złożył śluby wieczyste. W całości poświęcił się opiece nad chorymi. Ludzie z podziwem przychodzili do niego, by uzyskać pomoc. Personel wykwalifikowany szpitala podziwiał go nie tylko jako bardzo dobrego dyrektora, ale przede wszystkim jako niezwykłego chrześcijanina.
Tak wyglądał jego dzień: „O 4.30 już na nogach. Rozmyślanie i msza. Odwiedza wszystkich chorych
w szpitalu. Potem na rowerze odwiedza chorych rozrzuconych po mieście. Po obiedzie entuzjastyczna gra
w bocce z rekonwalescentami. Od 14 do 18 ponowne odwiedziny chorych w szpitalu i poza nim. Potem do 20 pracuje w aptece. I znowu powrót do sal szpitalnych. Do godziny 23 studiuje medycynę i wreszcie czytanie duchowne. W końcu odpoczynek w ciągłej dyspozycji na wypadek jakiegokolwiek wezwania”.
Uzyskuje dyplom z farmacji. W roku 1913 staje się inspiratorem budowy nowego szpitala, który potem,
co bardzo go dotknęło, został zburzony. Nie zniechęca się jednak i zaczyna od początku. Jak ks. Bosko, Opatrzności oddaje opiekę nad dziełami, które zostały mu powierzone. Maryja Wspomożycielka Wiernych nigdy go nie opuściła. Kiedy ks. Bosko śnił o Salezjanach Koadiutorach, z całą pewnością chciał widzieć ich tak świętymi, jakim był Artemides. W 1950 roku spadł ze schodów i musiał pozostać w łóżku.
Po kilku miesiącach wykryto u niego raka. Zmarł 15 marca 1951 roku. 14 kwietnia 2002 roku papież Jan Paweł II zaliczył Artemidesa Zatti w poczet błogosławionych. Jego doczesne szczątki znajdują się
w salezjańskiej kaplicy w Viedma.