Uznany za czcigodnego: 19.05.2018
August Hlond urodził się w Brzęczkowicach k. Mysłowic 5 lipca 1881r. Zauroczony sławą Księdza Bosko, już w wieku 12 lat wyrusza za przykładem starszego brata do Włoch, by tam wstąpić do Zgromadzenia Salezjańskiego. To zachęciło jego dwóch braci do pójścia tą samą drogą.
W 1896 r. został dopuszczony do nowicjatu, po czym przyjął strój duchowny z rąk bł. Michała Rua. Po ukończeniu studiów na Uniwersytecie Gregoriańskim w Rzymie wrócił do Polski, by w Oświęcimiu odbyć czas praktyki duszpastersko pedagogicznej (tzw. asystencji). święcenia kapłańskie przyjął 23.09.1905. Został mianowany dyrektorem wspólnoty w Przemyślu (1907-09) a później w Wiedniu (1909-19). Po podziale Inspektorii Austro-Węgierskiej w 1919 r został mianowany inspektorem (1919-22). W przeciągu dwóch lat młody inspektor zdołał otworzyć około 10 nowych domów zakonnych.
Pełniąc funkcję Administratora Apostolskiego, przyjął sakrę biskupią 03.01.1926 r. Już 24 czerwca tego samego roku bp. August Hlond zostaje mianowany Prymasem Polski. W następnym roku, 20.06.1927r., otrzymuje z rąk Ojca świętego Kapelusz Kardynalski. Sprawował również opiekę duchową nad Polakami rozproszonymi po różnych krajach świata. Ta posługa zainspirowała go do założenia Towarzystwa Chrystusowego.
Z rozpoczęciem II wojny światowej zaczęły się również ciężkie lata dla kard. Hlonda. Został zmuszony do opuszczenia kraju bez prawa powrotu aż do zakończenia wojny. Wyjechał do Rzymu, skąd starał się zachęcać do odważnej obrony Ziemi Ojczystej. Działalność tą wzmagał, gdy schronił się w Lourdes. Stąd władza nazistowska kazała go wywieźć do Paryża, gdzie kazała mu założyć Rząd Polski, który by jej sprzyjał. Jednak Kardynał stanowczo odmówił. Wówczas Naziści aresztowali Prymasa i osadzili najpierw w Lorene, a następnie w Westfalii. Po uwolnieniu przez Wojska Alianckie kard. Hlond mógł powrócić do Polski, gdzie został mianowany Arcybiskupem Warszawskim. I jak wcześniej bronił “swoich owiec” przed horrorem Nazizmu, tak teraz, poprzez pełne zachęty i energii listy pasterskie, kontynuował ich obronę przed Bolszewickim ateizmem.
Pan Bóg obronił go przed wieloma niebezpieczeństwami, zagrażającymi jego życiu, by w ten sposób zarezerwować mu śmierć godną Wielkiego Pasterza na dzień 22.10.1948 r. Pogrzeb Kard. Augusta Hlonda był wielkim świętem. Po raz pierwszy w historii Polski pochówek nastąpił w samej Katedrze.